Witaj! :)) Chciałabym Cię serdecznie zaprosić na "Goodbye my lover"! Ja osobiściw wyznaję zasadę "czytanie za czytanie", dlatego jeżeli tylko zainteresujesz się moim krótkim prologiem i rozdziałem pierwszy, obiecuję się godziwie odwdzięczyć, to zanczy zagłębić się w obszerną zawartość Twojego bloga! ;))
zarys fabuły:
Jakich wspomnień może strzec pamiętnik siedemdziesięciolatki znad północnej Kalifornii? Za kim tęskni Charlotte? Czego żałuje? Nad czym ubolewa? Historia rozgrywa się na przełomie lat sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Nastoletnia córka pastora przeżyła samobójstwo chorej matki, wyszydzenia ze strony kolegów, jak też brutalną napaść. Okrutne doświadczenia uczyniły z niej silną, niezależną osobę. Zamieszkiwanie małej miejscowości pod opieką konserwatywnego ojca, samo w sobie nie jest usłane różami. Kiedy do "Tesoro" przybywa cygański tabor, pojawiają się rasistowskie uprzedzenia. Jednak osamotniona Charlotte odnajduje oparcie w dziesięć lat starszym Rouxie, a z czasem ich przyjaźń zradza silną miłość. Niebawem wybucha skandal, zaś ludzka nienawiść wymyka się spod kontroli...
http://love-is-a-weakness.blogspot.com/ zapraszam serdecznie na mojego bloga, jeśli cię zainteresuje zostaw po sobie jakiś ślad! Jeśli chcesz być na bieżąco z rozdziałami, zaobserwuj :)
~*~ Osiemnastoletnia Elena Gilbert rozpoczyna nowe życie, wkraczając do świata dorosłych. Wraz z osiągniętą pełnoletnością zaczynają się kłopoty. Klątwa uaktywnia się. Czy niczego nieświadoma nastolatka, stanie się ofiarą samej siebie? Czy uda jej się uwolnić... czy zostanie uwięziona? Do miasta przybywa osoba, która chce odebrać to co jej. Nic nie będzie takie, jakie było. Nad Mystic Falls wiszą ciemne chmury. Wybija północ.
Wyobraź sobie, że wiedziesz niemal idealne życie. Robisz w życiu to co kochasz, masz kochających rodziców i braci, niesamowitych przyjaciół. I pewnego dnia tracisz jedną z najważniejszych osób w swoim życiu. Przyjaciela, który jest także twoim bratem. Co wtedy robisz? To właśnie przydarzyło się Kate. Załamana odcina się od najbliższych, szukając pocieszenia już nie w tańcu, lecz w imprezach i zabawie. Jej nowy chłopak nie podoba się znajomym, uważają, że ma na nią zły wpływ. Jakby tego było mało do miasta przeprowadza się Jake, kuzyn jej przyjaciółki. Łączy ją z nim, nieznana przyjaciołom, historia. Kim on właściwie jest i dlaczego doprowadza główną bohaterkę do szaleństwa? Czy dzięki niemu życie Kate wróci do normy, czy skomplikuje je jeszcze bardziej? Czy dziewczyna ponownie zacznie żyć swoim marzeniem zostania profesjonalną tancerką? http://learn-love-again.blogspot.com
Loki Laufeyson jest jednym z głównych antagonistów mitologii nordyckiej. Trickster, Mistrz Magii, Kłamca, Iluzjonista... Z jednej strony przebiegły, złośliwy i bezduszny, a z drugiej inteligentny, uroczy i wrażliwy. Zdarza mu się filozofować, ma też niską tolerancję na głupotę... i zawsze ma coś do powiedzenia! Oto jedyne miejsce, w którym możesz porozmawiać z najprawdziwszym Lokim. (żadną podróbą, zero udawania!) - [zapraszam!]
Zapraszam na Oddech bogów, opowieść o zdradzie, miłosci i starożytnej wojnie!
*** Koszmary. Każdy z nas je miewa, jedne odzwierciedlają nasze zmartwienia, w drugich pojawiają się potwory tak jak kiedyś wierzyłyśmy chowające się pod naszym łóżkiem.
Co byś zrobił, gdybym ci powiedziała ze potwory istnieją? Że żyją wśród nas? A co jeśli skrzydlate istoty zwane aniołami nie są tylko legandami?
Dotychczas byłam zwyczajną nastolatką niemającą większych zmartwień, chodziłam do szkoły, spotykałam się z przyjaciółmi i uwielbiałam czekoladę. Nigdy nie wierzyłam nadzbyt specjalnie w demony, anioły, i inne tego typu rzeczy, bo gdyby bóg istniał, dlaczego odebrał by mi rodziców? Ale moje urodziny wszystko zmieniły, sprawiły, że.... uwierzyłam.
Nina widzi dziwne zjawiska z ogniem, a to wszystko dzieje się po przeprowadzce do Londynu. Pewnej nocy jest świadkiem morderstwa dziewczyny, która wygląda dokładnie tak jak ona. W dodatku mordercami są istoty, które nie do końca są ludźmi. Tej też nocy spotyka na placu trójkę osób, które niedawno tak jak ona przeprowadzili się do Londynu, w dodatku każdy pochodzi z innego kierunku Anglii. Przypadek?
Witaj nieznajomy! Zdaje się, że zbłądziłeś w miejscu, gdzie sen i jawa, rzeczywistość i wyobrażenie, stają się jednym. Uważaj, za chwilę będziesz musiał podjąć decyzję: możesz żyć w błogiej nieświadomości... bądź otworzyć oczy i z o b a c z y ć prawdę. Wybór należy do Ciebie, ale pamiętaj, że najbardziej ślepy jest ten, kto nie chce widzieć.
Alice jest zmuszona do przeprowadzki. Zostawia najlepszych przyjaciół, zostawia swój dom, swoje dotychczasowe życie. Nie chce tego, ale nic nie da sprzeciwianie się bezwzględnemu ojcu. Czy odnajdzie się w nowym miejscu? Czy ma szansę na miłość? Czy da radę?
Zapraszam do siebie :) http://nicniedasiecofnac.blogspot.com/
Witam :* Stworzyłam własny świat, własny język i własne postacie. Co z tego wynikło? Oceń ;) Piszę opowiadania, których akcja rozgrywa się w świecie o nazwie Fauler. Dopiero zaczynam swoją przygodę z tym blogiem, ale mam nadzieję, że uda mi się go rozkręcić :) Serdecznie zapraszam i życzę weny: http://kroniki-fauleru.blogspot.com/
Fenrira została pokonana. Jej ciało spalono na ruinach dziedzińca zamku, który sama przed rokiem obróciła w zgliszcza. Zmęczone oczy Rycerzy Revelinu patrzyły na wzbijające się w powietrze czarne kłęby dymu. Wiedźma odeszła. Nadszedł czas, by złożyć broń. Odpocząć.
- To jeszcze nie koniec - powiedział starzec, zwracając się twarzą do swoich wojowników - Walczyliście dzielnie, żołnierze. Zło odeszło, ale ziarno zostało zasiane. Trzeba je wyplewić. Zgnieść, póki nie zaleje nas czarnym potokiem wrzącej smoły.
- Co rozkażesz, panie - spytał generał, ocierając zmęczoną dłonią pot z czoła.
- Zabić każdą czarownicę, którą napotkacie. Tropcie je, palcie, zarzynajcie. Nie znajcie litości. Ruszajcie w drogę! - zagrzmiał - Dopóki ostatnia wiedźma nie wyda ostatniego tchnienia, Revelin nigdy nie będzie bezpieczna.
Daleko, nad brzegiem rwącej rzeki siedziała przy ognisku kobieta. - Nie wiesz, co uczyniłeś, mój królu. Nie wiesz, co uczyniłeś -wyszeptała Amara i rzuciła w tańczące płomienie garść magicznego ziela.
Krwawe czasy się nie skończyły. One dopiero miały nadejść.
Witam, biorę udział w konkursie graficznym na kartkę świąteczną, aby wygrać, potrzebne mi są głosy internautów. Głos można oddawać codziennie. Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś zagłosował/ła klikając na "Oddaj głos" na moją pracę. To dla mnie bardzo ważne. Dziękuję z góry i pozdrawiam, nomnes. ♥ :) http://it-szkola.edu.pl/kong_galeria,det?img=MTU3NDNNUw
Hej kochana! Nie mogłam znaleźć komentowania w rozdziłach albo ślepa jestem. Pomyślałam, że może masz ochotę na betowanie mojego autorskiego opowiadania?
Żaden żywy człowiek nie może wejść do Lustrzanego Miasta. Nikt nie dowiaduje się o jego istnieniu przypadkowo. Jego mieszkańcy to inne byty. Ich celem jest wyłącznie dbanie o porządek w naszym świecie. lustrzane-miasto.blogspot.com
Hej, zapraszam Cię do siebie http://jedno-party-by-bunko.blogspot.com/ Jednoczęściowe opowiadania o różnej tematyce, czasem dłuższe historie; może znajdziesz coś dla siebie. :)
To nie tak że Kora chciała kogoś narażać. Wiedziała, że ryzykuje i domyślała się, że przyjdzie jej za to zapłacić. Jednak niektórym rzeczom po prostu trudno się oprzeć... projekt-noe.blogspot.com
Witaj! :))
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię serdecznie zaprosić na "Goodbye my lover"! Ja osobiściw wyznaję zasadę "czytanie za czytanie", dlatego jeżeli tylko zainteresujesz się moim krótkim prologiem i rozdziałem pierwszy, obiecuję się godziwie odwdzięczyć, to zanczy zagłębić się w obszerną zawartość Twojego bloga! ;))
zarys fabuły:
Jakich wspomnień może strzec pamiętnik siedemdziesięciolatki znad północnej Kalifornii? Za kim tęskni Charlotte? Czego żałuje? Nad czym ubolewa? Historia rozgrywa się na przełomie lat sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Nastoletnia córka pastora przeżyła samobójstwo chorej matki, wyszydzenia ze strony kolegów, jak też brutalną napaść. Okrutne doświadczenia uczyniły z niej silną, niezależną osobę. Zamieszkiwanie małej miejscowości pod opieką konserwatywnego ojca, samo w sobie nie jest usłane różami. Kiedy do "Tesoro" przybywa cygański tabor, pojawiają się rasistowskie uprzedzenia. Jednak osamotniona Charlotte odnajduje oparcie w dziesięć lat starszym Rouxie, a z czasem ich przyjaźń zradza silną miłość. Niebawem wybucha skandal, zaś ludzka nienawiść wymyka się spod kontroli...
adres: http://you-have-been-the-one.blogspot.com/
Pozdrawiam serdecznie! <3
http://love-is-a-weakness.blogspot.com/ zapraszam serdecznie na mojego bloga, jeśli cię zainteresuje zostaw po sobie jakiś ślad! Jeśli chcesz być na bieżąco z rozdziałami, zaobserwuj :)
OdpowiedzUsuń~*~
Osiemnastoletnia Elena Gilbert rozpoczyna nowe życie, wkraczając do świata dorosłych.
Wraz z osiągniętą pełnoletnością zaczynają się kłopoty.
Klątwa uaktywnia się.
Czy niczego nieświadoma nastolatka, stanie się ofiarą samej siebie?
Czy uda jej się uwolnić... czy zostanie uwięziona?
Do miasta przybywa osoba, która chce odebrać to co jej.
Nic nie będzie takie, jakie było.
Nad Mystic Falls wiszą ciemne chmury.
Wybija północ.
Wyobraź sobie, że wiedziesz niemal idealne życie. Robisz w życiu to co kochasz, masz kochających rodziców i braci, niesamowitych przyjaciół. I pewnego dnia tracisz jedną z najważniejszych osób w swoim życiu. Przyjaciela, który jest także twoim bratem. Co wtedy robisz? To właśnie przydarzyło się Kate. Załamana odcina się od najbliższych, szukając pocieszenia już nie w tańcu, lecz w imprezach i zabawie. Jej nowy chłopak nie podoba się znajomym, uważają, że ma na nią zły wpływ. Jakby tego było mało do miasta przeprowadza się Jake, kuzyn jej przyjaciółki. Łączy ją z nim, nieznana przyjaciołom, historia. Kim on właściwie jest i dlaczego doprowadza główną bohaterkę do szaleństwa? Czy dzięki niemu życie Kate wróci do normy, czy skomplikuje je jeszcze bardziej? Czy dziewczyna ponownie zacznie żyć swoim marzeniem zostania profesjonalną tancerką?
OdpowiedzUsuńhttp://learn-love-again.blogspot.com
Loki Laufeyson jest jednym z głównych antagonistów mitologii nordyckiej. Trickster, Mistrz Magii, Kłamca, Iluzjonista... Z jednej strony przebiegły, złośliwy i bezduszny, a z drugiej inteligentny, uroczy i wrażliwy. Zdarza mu się filozofować, ma też niską tolerancję na głupotę... i zawsze ma coś do powiedzenia!
OdpowiedzUsuńOto jedyne miejsce, w którym możesz porozmawiać z najprawdziwszym Lokim. (żadną podróbą, zero udawania!) - [zapraszam!]
Zapraszam na Oddech bogów, opowieść o zdradzie, miłosci i starożytnej wojnie!
OdpowiedzUsuń***
Koszmary. Każdy z nas je miewa, jedne odzwierciedlają nasze zmartwienia, w drugich pojawiają się potwory tak jak kiedyś wierzyłyśmy chowające się pod naszym łóżkiem.
Co byś zrobił, gdybym ci powiedziała ze potwory istnieją? Że żyją wśród nas? A co jeśli skrzydlate istoty zwane aniołami nie są tylko legandami?
Dotychczas byłam zwyczajną nastolatką niemającą większych zmartwień, chodziłam do szkoły, spotykałam się z przyjaciółmi i uwielbiałam czekoladę. Nigdy nie wierzyłam nadzbyt specjalnie w demony, anioły, i inne tego typu rzeczy, bo gdyby bóg istniał, dlaczego odebrał by mi rodziców? Ale moje urodziny wszystko zmieniły, sprawiły, że.... uwierzyłam.
Niektórym aniołom przeznaczony jest upadek.
http://breathofthegods.blogspot.com/
http://anamitria.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNina widzi dziwne zjawiska z ogniem, a to wszystko dzieje się po przeprowadzce do Londynu. Pewnej nocy jest świadkiem morderstwa dziewczyny, która wygląda dokładnie tak jak ona. W dodatku mordercami są istoty, które nie do końca są ludźmi. Tej też nocy spotyka na placu trójkę osób, które niedawno tak jak ona przeprowadzili się do Londynu, w dodatku każdy pochodzi z innego kierunku Anglii. Przypadek?
Zapraszam na prolog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
http://nocne-slowa.blogspot.com/
Zapraszam serdecznie na prolog.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://nocne-slowa.blogspot.com/
Mam zaszczyt zaprosić was na nowy Rozdział 001”przeznaczenie” na adres bloga : www.mrok-wyobrazni.blogspot.com! Życzę przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńWitaj nieznajomy!
OdpowiedzUsuńZdaje się, że zbłądziłeś w miejscu, gdzie sen i jawa, rzeczywistość i wyobrażenie, stają się jednym. Uważaj, za chwilę będziesz musiał podjąć decyzję: możesz żyć w błogiej nieświadomości... bądź otworzyć oczy i z o b a c z y ć prawdę. Wybór należy do Ciebie, ale pamiętaj, że najbardziej ślepy jest ten, kto nie chce widzieć.
Zdecyduj na www.znam-te-mary.blogspot.com
Pozdrawiam,
Nagmerrie
Alice jest zmuszona do przeprowadzki. Zostawia najlepszych przyjaciół, zostawia swój dom, swoje dotychczasowe życie. Nie chce tego, ale nic nie da sprzeciwianie się bezwzględnemu ojcu.
OdpowiedzUsuńCzy odnajdzie się w nowym miejscu? Czy ma szansę na miłość? Czy da radę?
Zapraszam do siebie :) http://nicniedasiecofnac.blogspot.com/
Pozdrawiam,
Bezimienna
Witam :*
OdpowiedzUsuńStworzyłam własny świat, własny język i własne postacie. Co z tego wynikło? Oceń ;)
Piszę opowiadania, których akcja rozgrywa się w świecie o nazwie Fauler. Dopiero zaczynam swoją przygodę z tym blogiem, ale mam nadzieję, że uda mi się go rozkręcić :)
Serdecznie zapraszam i życzę weny:
http://kroniki-fauleru.blogspot.com/
Zapraszam na szóstą część "Harry'ego Pottera" pisaną z perspektywy Draco Malfoy'a :)
OdpowiedzUsuńwww.ciemna-strona-dobra.blogspot.com
Fenrira została pokonana.
OdpowiedzUsuńJej ciało spalono na ruinach dziedzińca zamku, który sama przed rokiem obróciła w zgliszcza.
Zmęczone oczy Rycerzy Revelinu patrzyły na wzbijające się w powietrze czarne kłęby dymu. Wiedźma odeszła. Nadszedł czas, by złożyć broń. Odpocząć.
- To jeszcze nie koniec - powiedział starzec, zwracając się twarzą do swoich wojowników - Walczyliście dzielnie, żołnierze. Zło odeszło, ale ziarno zostało zasiane. Trzeba je wyplewić. Zgnieść, póki nie zaleje nas czarnym potokiem wrzącej smoły.
- Co rozkażesz, panie - spytał generał, ocierając zmęczoną dłonią pot z czoła.
- Zabić każdą czarownicę, którą napotkacie. Tropcie je, palcie, zarzynajcie. Nie znajcie litości. Ruszajcie w drogę! - zagrzmiał - Dopóki ostatnia wiedźma nie wyda ostatniego tchnienia, Revelin nigdy nie będzie bezpieczna.
Daleko, nad brzegiem rwącej rzeki siedziała przy ognisku kobieta.
- Nie wiesz, co uczyniłeś, mój królu. Nie wiesz, co uczyniłeś -wyszeptała Amara i rzuciła w tańczące płomienie garść magicznego ziela.
Krwawe czasy się nie skończyły.
One dopiero miały nadejść.
Stal i Krew
Witam, biorę udział w konkursie graficznym na kartkę świąteczną, aby wygrać, potrzebne mi są głosy internautów. Głos można oddawać codziennie. Byłabym bardzo wdzięczna, gdybyś zagłosował/ła klikając na "Oddaj głos" na moją pracę. To dla mnie bardzo ważne. Dziękuję z góry i pozdrawiam, nomnes. ♥ :) http://it-szkola.edu.pl/kong_galeria,det?img=MTU3NDNNUw
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na nowy rozdział u mnie! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Xx
OCZY w OGNIU
Hej kochana!
OdpowiedzUsuńNie mogłam znaleźć komentowania w rozdziłach albo ślepa jestem.
Pomyślałam, że może masz ochotę na betowanie mojego autorskiego opowiadania?
Żaden żywy człowiek nie może wejść do Lustrzanego Miasta. Nikt nie dowiaduje się o jego istnieniu przypadkowo. Jego mieszkańcy to inne byty. Ich celem jest wyłącznie dbanie o porządek w naszym świecie.
OdpowiedzUsuńlustrzane-miasto.blogspot.com
Hej, zapraszam Cię do siebie http://jedno-party-by-bunko.blogspot.com/ Jednoczęściowe opowiadania o różnej tematyce, czasem dłuższe historie; może znajdziesz coś dla siebie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
To nie tak że Kora chciała kogoś narażać. Wiedziała, że ryzykuje i domyślała się, że przyjdzie jej za to zapłacić. Jednak niektórym rzeczom po prostu trudno się oprzeć...
OdpowiedzUsuńprojekt-noe.blogspot.com